niedziela, 6 września 2015

Witaj szkoło i nowe życie starych spodni

Rok szkolny już rozpoczęty, a z tej okazji przedstawiam piórnik, który uszyłam już jakiś czas temu. Uszyłam go jako prezent dla Piotrusia - jednego z moich siostrzeńców. 


Przypomniałam sobie o tym piórniku właśnie dzisiaj, ponieważ zbliżają się urodziny Agatki - młodszej siostry Piotrusia, która też zapragnęła dostać podobny. Przede mną więc plan uszycia kolejnego piórnika. Dostałam też drogocenne wskazówki od mojej siostry co zmienić aby nowy model stał się bardziej funkcjonalny i wygodny w użyciu.  


Można powiedzieć, że jest to eko piórnik, ponieważ do jego stworzenia wykorzystałam fragment nienadających się już do noszenia spodni (materiał wierzchni). Spodnie świetnie się sprawdziły w nowej roli. Dopasowałam do nich bawełnianą podszewkę w szary zygzak. Kontrastowym elementem są przeszycia odblaskową zieloną nitką.


 A odrobinę dziecięcego charakteru nadają piórnikowi bawełniane tasiemki ze zwierzętami.


Co prawda efekt końcowy odbiega od mojego początkowego zamysłu - ale właśnie to lubię w szyciu, że podczas pracy sama mogę na bieżąco weryfikować moje plany i zmieniać je, dostosowywać do napotkanych ograniczeń.