piątek, 15 września 2017

Recenzja maszyny do szycia dla dzieci Janome sew mini deluxe

Witajcie Kochani! Czy jeszcze ktoś tutaj zagląda?


Przepraszam za sporą przerwę w blogowaniu - dużo szyciowych i nie szyciowych rzeczy się działo w tym czasie i po prostu nie nadążałam żeby to wszystko ogarnąć, a co więcej  - zawrzeć w słowach i się tym z Wami również tutaj podzielić (migawki z tego co się działo, jak również najświeższe aktualności zawsze możecie znaleźć tutaj: fanpage uszyte ze snów) Ale od nowego roku szkolnego 2017/2018 obiecuję poprawę i regularność, a dzisiaj mam dla Was coś zupełnie nowego i całkiem przydatnego mam nadzieję!

Kupiliśmy maszynę do szycia dla dzieci! Rozpoczynamy z nią zupełnie nową przygodę, którą mam nadzieję regularnie relacjonować. Myśl o maszynie dla dzieci chodziła mi po głowie od dosyć dawna. A właściwie od chwili gdy zobaczyłam na you tube filmik amerykańskiej blogerki (pasjonatki szycia) jak uczy szycia na maszynie swojego 3 letniego syna. Tak! To możliwe - uroczy maluch mający swoją malutką maszynę i potrafiący ją obsługiwać. To naprawdę zapadło mi w pamięć. Od tamtej pory upłynęło trochę czasu i wiele myśli w mojej głowie. Dodatkowo jedna ze znajomych mam pytała mnie o uczenie szycia jej córki i pomoc w wyborze maszyny dla dziecka, co mnie jeszcze bardziej utwierdziło, że warto się tym zająć. Tak więc jakieś dwa miesiące temu do naszej rodziny dołączyła nowa maszyna! A teraz macie okazję poznać ją i Wy:    


Recenzja maszyny dla dzieci Janome sew mini deluxe


 

Wygląd, gabaryty, ciężar:

Na pierwszy rzut oka widać już, że maszyna jest dopasowana do dziecięcych możliwości i jest dobrze zaprojektowana - od razu sprawia wrażenie przyjaznej i nieskomplikowanej w obsłudze. Ma czytelne, kolorowe oznaczenia ściegów (oprócz oznaczeń literowych), co ułatwia orientację dziecku. Na obudowie nie ma zbędnych esów - floresów, oprócz tych właśnie kolorowych kółek, które służą jako informacja - jasny komunikat jaki ścieg wybrać. Specjalnie dla dzieci, które mogą mieć jeszcze problem ze znajomością alfabetu. 


Maszyna jest lekka (waży około 2 kg - ponad połowę tego co moja maszyna) i niewielka - jest zdecydowanie mniejsza od "dorosłej" maszyny - ergonomicznie dostosowana do dziecka - do jego rozmiarów i możliwości. Nawet pedał, który jest do niej w komplecie jest malutki - dziecko z łatwością może go naciskać stopą. Maszyna ta nie jest zabawką, jak to się często spotyka zabawkowe maszyny w marketach, które są zasilane na baterie i mają tylko jedną - górną nitkę i jeden jedyny ścieg do dyspozycji. Jest to "prawdziwa" maszyna, tylko mniejsza i o słabszej mocy, a tutaj widzicie ją w porównaniu z "maszyną matką":

 

Podstawowe funkcje, właściwości:

Maszyna ta posiada 3 podstawowe funkcje jakie powinna posiadać każda "prawdziwa" maszyna:
- szycie wstecz, które jest niezbędne by zabezpieczyć rozpoczęcie i zakończenie ściegu,
- automatyczne nawijanie nici (szpulki są takie same jak dla reszty maszyn tej marki)
- regulację naprężenia nici, które ustawia się w zależności od szytego materiału,    

A ponadto:
- posiada chwytacz rotacyjny - jest to nowszy typ chwytacza, który wiąże się z tym, że dolna szpulka jest widoczna pod płytką osłaniającą i dzięki temu łatwiej jest kontrolować zużycie dolnej nitki, jak również łatwiej się umieszcza szpulkę w bębenku - co wpływa na zwiększenie komfortu pracy,


- stopkę ze specjalnym zabezpieczeniem na paluszki (stopka ta jest niewymienna),


- 10 rodzajów ściegów do wyboru,
- wolne ramię, co pozwala na szycie na okrągło (nogawki, rękawy)
- szufladkę na szpulki i inne akcesoria,
- bardzo czytelną instrukcję z opisem i ilustracjami krok po kroku co i jak należy nawlec i ustawić - myślę, że instrukcja jest tak napisana, że jest czytelna dla zupełnego laika, który nigdy wcześniej nie miał do czynienia z szyciem,
- moc maszyny to 7 Wat (dla porównania moja maszyna ma 35 Wat),
- maksymalna prędkość szycia to 350 wkłuć na minutę - o wiele, wiele wolniej niż szyje "dorosła" maszyna, porównując z moją maszyną prędkość ta jest o ponad połowę mniejsza, co w przypadku gdy szyje dziecko daje dodatkowe zabezpieczenie

Czego nie wykonamy na tej maszynie?

- nie da się wymienić stopki, więc nie wykonamy takich operacji, do których zmiana stopki jest konieczna: nie obszyjemy dziurek na guziki, nie wszyjemy zamka, nie wykończymy krawędzi materiału ściegiem owerlokowym,
- maszyna ta również nie jest przeznaczona do szycia ciężkich materiałów, takich jak dżins, sztruks, czy gruby filc.

Dla kogo ta maszyna?

Jak zaznacza producent maszyna jest przeznaczona dla dzieci powyżej 8 roku życia. Ja szyję na niej z córką 5 - letnią, ale widzę, że pewne rzeczy - a nawet samo ich wytłumaczenie dziecku w tym wieku jest dość trudne, chociaż samo szycie to momentami wielka frajda. Na pewno nie jest to rzecz, którą można dać dziecku żeby się samo nią zajęło - typu "masz i szyj", tylko wymaga zaangażowania, uczestnictwa i opieki osoby dorosłej.

Podsumowując:

Jak na ten moment jesteśmy zadowolone z tej maszyny, jednak myślę, że z czasem - za kilka lat, jeśli moja córka będzie chciała kontynuować naukę szycia będzie trzeba tę maszynę wymienić na model dający więcej możliwości - przede wszystkim mający wymienne stopki.  

5 komentarzy:

  1. Tak zagląda :) Dzięki serdeczne za recenzję! Myśl, że wiele osób w potrzebie znajdzie tu pomocne informacje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, dziękuję za te informacje, już wiem co kupię chrzesnicy na urodziny. Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę , że się przydały, również pozdrawiam!

      Usuń
  3. Super pomysł na prezent, zainspirowałam się, ale wybrałam Łucznik bo ma kody rabatowe na stronie i finalnie cena jest bardzo korzystna. Znalałam ten link, może ktoś też będzie chciał skorzystać z promocji https://galerialucznik.pl/client-rebate.php?discount_code=367GS2

    OdpowiedzUsuń